Chociaż wiosna rozgościła się u nas już na dobre, a w
sklepach i na bazarkach, pojawiło się mnóstwo nowalijek i kolorowych warzyw i
owoców importowanych, to jednak zalecam
w tym okresie sięgnąć po mrożonki. Dlaczego??. Wbrew pozorom mrożonki
charakteryzują się większą wartością odżywczą niż warzywa i owoce importowane i
nowalijki. Dzieje się to dzięki temu, że powstają one z owoców i warzyw najwyższej
jakości. Miały one czas na dojrzewanie, a dzięki dużej dawce promieni
słonecznych, mają intensywne kolory i charakteryzują się wyrazistym zapachem i
smakiem. Poza tym mrożenie to wyjątkowy proces utrwalania żywności. Nie
potrzebuje żadnych dodatkowych substancji konserwujących, a owoce i warzywa
wbrew pozorom nie tracą żadnych właściwości odżywczych. Dużym plusem mrożonek
jest również to, że są dostępne przez cały rok, a ceny w porównaniu do
nowalijek i produktów importowanych są znacznie niższe.
Tak więc nie bójmy się mrożonek i sięgajmy po nie przez cały
rok, dzięki nim na naszym stole pojawią się smaczne i kolorowe dania, które
sprawią, że mniej będziemy tęsknić do ciepłych, letnich dni.
Składniki:
- 150 g wędzonej makreli
- 150 g mrożonego, zielonego groszku
- 100 g kiełków rzodkiewki
- 8 rzodkiewek
- duża garść mieszanki sałat
- 2 łyżki nasion konopi
Składniki na
dressing:
- 2 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki miodu
- 1/2 łyżeczki musztardy
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Wszystkie składniki dressingu dokładnie ze sobą wymieszać.
Doprawić solą i pieprzem.
Nasiona konopi uprażyć na gorącej patelni. Jeżeli używamy
świeżego groszku, wrzucamy go na wrzącą wodę i gotujemy 3 - 4 minuty. Groszek wsypać do wrzącej wody i
pozostawić na 5 minut (nie gotować), po tym czasie odcedzić.
Rzodkiewki myjemy i kroimy w plasterki. Makrelę dzielimy na
duże kawałki.
Wszystkie składniki sałatki delikatnie ze sobą mieszamy.
Całość polewamy sosem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz