Żelki "Pan Zdrówko"

Gdy coś w kościach nas łupie, gdy w gardle coś drapie i dopada nas przeziębienie, zanim sięgniemy po  leki z apteki, warto skorzystać z naturalnych środków. Istnieje wiele babcinych  mikstur i syropów, które pomagają walczyć  z przeziębieniem, ale nie wszystkie są smaczne , dlatego rzadko po nie sięgamy.

Żelki "Pan Zdrówko" to alternatywa dla babcinych mikstur. Ładnie wyglądają i można je łatwo wykonać, a produkty do ich zrobienia dostaniemy bez problemu, w każdym sklepie. Może wyjątek stanowi sok brzozowy, ale zawsze można go pominąć i dodać np. więcej soku z cytryny.

Co znajdziemy w żelkach i dlaczego są takie fajne? Podstawę stanowi sok jabłkowy, nie klarowany, taki jest najlepszy. Towarzyszy mu sok z cytryny i sok brzozowy. Ten ostatni jest niesamowicie istotny, ponieważ stanowi skarbnicę witamin i minerałów, wzmacnia układ odpornościowy, łagodzi ból gardła i mięśni , a także pomaga zbić temperaturę.

Jednak żelki nie byłby tak groźne dla atakujących nas bakcyli gdyby nie dwie wyjątkowe przyprawy korzenne: imbir i kurkuma. Posiadają one znakomite właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe, a także świetnie rozgrzewają zziębnięty organizm. Zwalczają infekcje bakteryjne, wirusowe i grzybicze.

Ponadto kurkuma i imbir ułatwiają trawienie i podkręcają metabolizm, dlatego są idealne dla osób, które dbają o figurę:).

I jeszcze jedno. Żelki są bardzo smaczne. Powinny smakować nie tylko dorosłym, ale także dzieciom, które chętniej po nie sięgną, niż po miksturę składającą się z mleka, miodu i czosnku :).

Robiąc żelki możecie poeksperymentować ze składnikami. Jeżeli ktoś nie przepada za imbirem można dodać go mniej. Wolicie bardziej słodkie, dodajcie więcej miodu. Zamiast soku z brzozy można dodać np. syrop z pędów sosny, albo sok z czarnego bzu. Jeżeli dodacie mniej żelatyny, żelki zamienią się w galaretkę :).

Składniki:

- 440 ml soku jabłkowego 

- 20 ml soku z cytryny

- 1/2 łyżeczki kurkumy

- 1 łyżeczka startego, świeżego imbiru

- 20 g płynnego miodu

- 32 g żelatyny

- odrobina wody

Żelatynę zalać niewielką ilością wody, tylko do przykrycia i odstawić do napęcznienia na 10 minut.

W niewielkim rondelku zagotować 100 ml soku jabłkowego z kurkumą. Zmniejszyć ogień i gotować 3 minuty, od czasu do czasu mieszając. Sok zdjąć z ognia, przestudzić. Dodać pozostałe składniki, wymieszać.

Napęczniałą żelatynę podgrzać na małym ogniu do jej całkowitego rozpuszczenia. Nie dopuścić do wrzenia, ponieważ żelatyna straci swoje właściwości. Żelatynę wlać do soku jabłkowego, wymieszać.  Dowolną foremkę silikonową wysmarować delikatnie olejem. Delikatnie przelać do niej płynną masę żelkową. Wstawić do lodówki do stężenia. Stężałą masę wyjąć z foremki i pokroić. Żelki można przelać do silikonowych foremek na pralinki lub lód. Będą miały wtedy ładny kształt i dzieci chętniej po nie sięgną.