Składniki:
- 400 g zmielonego maku
- 400 ml mleka
- 240 g mąki
- 5 jajek (oddzielnie białka i żółtka)
- 120 g mlecznej czekolady
- 150 g cukru
- 120 g masła
- 400 g śliwek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę
przesiać z proszkiem do pieczenia. Mak zalać gorącym mlekiem, wymieszać,
ostudzić. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, przestudzić. Śliwki umyć,
osuszyć, usunąć pestki i pokroić w ćwiartki. Masło utrzeć z cukrem na puszystą
i jasną masę. Dodawać po jednym żółtku, cały czas ucierając. Do masy maślanej
dodać schłodzony mak, czekoladę i mąkę. Wymieszać tylko do połączenia
składników. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy makowej, delikatnie
wymieszać.
Formę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do
formy przelać masę makową. Na wierzchu poukładać śliwki, skórką do góry. Piec w
temperaturze 175oC przez 65 - 70 minut, do tzw. suchego patyczka.
Świetne połączenie! Śliwka z czekoladą już mnie przekonuje, a do tego makowiec, który uwielbiam :) Chyba zamrożę sobie trochę śliwek, żeby takie ciasto zrobić na Boże Narodzenie :)
OdpowiedzUsuń